Największa na świecie fabryka Gillette – z której produkty trafiają do niemal 100 krajów na całym świecie – zlokalizowana jest w Łodzi. Aktualnie, w miejscu produkcji jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek Procter & Gamble zatrudnionych jest blisko 1 200 osób, a z uwagi na ciągłą rozbudowę, cały czas prowadzona jest rekrutacja.

Fabryka w Łodzi to największa na świecie fabryka Gillette i druga co do wielkości fabryka Procter & Gamble. Na terenie 190 000 m², czyli powierzchni odpowiadającej 27 boiskom piłkarskim czy 453 boiskom do koszykówki, w 2006 roku powstały trzy budynki: hala produkcyjna, centrum pakowania oraz centrum dystrybucyjne. Fabryka Gillette produkuje ostrza, jednorazowe maszynki do golenia oraz m.in. maszynki Venus i Mach3.

Fabryka zatrudnia blisko 1 200 osób o zróżnicowanych profilach zawodowych, od techników, elektroników i mechaników, po inżynierów oraz kadrę administracyjną i zarządzającą. Aktualnie, najbardziej poszukiwani są pracownicy produkcji z wykształceniem technicznym lub doświadczeniem w pracy w środowisku technicznym.

– Siłą P&G jest możliwość odpowiedzialnej i wartościowej pracy na rzecz rozwoju marek, które goszczą w miliardach domów na całym świecie. W łódzkiej fabryce Gillette, która jest jedną z najnowocześniejszych fabryk naszej firmy, ogromny nacisk kładziemy na to, aby wszyscy pracownicy  – bez względu na zakres obowiązków i stanowisko – mierzyli się z ambitnymi zadaniami od pierwszego dnia pracy. Już na starcie zapewniamy szereg szkoleń, które umożliwiają pracę przy obsłudze innowacyjnych maszyn stworzonych specjalnie dla P&G, a co za tym idzie, otwierają przed naszymi pracownikami duże możliwości rozwoju – mówi Agnieszka Adamus, Dyrektor Personalny P&G Gillette.

Zachodzące w świecie zmiany technologiczne podnoszą poprzeczkę producentom w zakresie innowacji procesów produkcji czy kontroli jakości produktów. Rośnie także potrzeba rozwijania umiejętności pracowników. – Potrzeba zdobywania ciągle nowych umiejętności jest ogromna, dlatego robimy wszystko, aby ją zaspokoić nie zapominając przy tym o zapewnieniu komfortowych warunków pracy – mówi Agnieszka Urbańska, Lider ds. Szkoleń i Rozwoju P&G Gillette.

Pracownicy największej fabryki Gillette w Łodzi mogą liczyć na konkurencyjne wynagrodzenie oraz stabilne zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę. Każdy z pracowników ma również zagwarantowany szereg benefitów i bogaty pakiet socjalny, w tym: prywatną opiekę medyczną, ubezpieczenie na życie, program wsparcia pracowników (obejmujący m.in. pomoc prawną, finansową czy psychologiczną), jak również bony czy też kwartalne deputaty produktowe.

Firma stwarza pracownikom wiele możliwości udziału nie tylko w programach pomocy społeczności lokalnej, ale także na rzecz ochrony środowiska naturalnego. Fabryka Gillette w Łodzi nie wysyła żadnych odpadów na składowiska. Odpady otrzymują drugie życie: na przykład rączki maszynek, które nie przeszły testów jakości, przetwarza się na inne plastikowe wyroby jak wieszaki czy doniczki. Recyklingowi poddawane są również drewniane palety – z tych zniszczonych, tworzy się panele podłogowe.

Łódzka fabryka była wielokrotnie doceniana za innowacyjne rozwiązania oraz programy, które służą zarówno efektywności operacyjnej, jak i środowisku. Dobrym przykładem jest nagroda “Energy Efficiency Leader Award” („Lider w dziedzinie wydajności energetycznej”), która została przyznana Procter & Gamble jako wyraz uznania dla zaangażowania w zwiększanie wydajności energetycznej swoich budynków i działań na rzecz zrównoważonego rozwoju. Warto dodać, że fabryka Gillette w Łodzi jest jednym z nielicznych zakładów produkcyjnych na całym świecie, które otrzymały tę nagrodę. W celu podniesienia wydajności i uzyskania optymalnych wyników działania, zmodernizowano i wdrożono tu szereg rozwiązań m.in. zmienne przepływy wody lodowej oraz chłodnic wentylatorowych. Dzięki rozszerzeniu zastosowania free-cooling, zimne powietrze z otoczenia wykorzystuje się do procesu chłodzenia, ograniczając w ten sposób konieczność pracy sprężarek i tym samym, zmniejszając zużycie energii.