Młodzi obawiają się o pracę – czy rzeczywistość covidowa wykształci nam nowych specjalistów?
Jak wynika z Badań Aktywności Ekonomicznej Ludności Eurostatu, w III kw. 2020 r. stopa bezrobocia wśród osób w wieku 15 – 24 lata wyniosła 12,5 proc. To spory wzrost w porównaniu do sytuacji sprzed roku, czy nawet do początku okresu epidemicznego w Polsce. To właśnie młodzi pracownicy przeważają wśród zatrudnionych w sektorach zamrożonych na czas pandemii. Czy obawa o przyszłość skieruje ich aktywność zawodową na nowe tory?
Wg danych Deloitte*, aż 30 proc. aktywnych zawodowo młodych osób pracuje w Polsce w branżach bezpośrednio dotkniętych przez restrykcje związane z pandemią: hotelowej, gastronomicznej i w handlu. Nie jest to dużym zaskoczeniem, jeśli spojrzymy na liczbę miesięcy tylko w ciągu 2020 r., w których działalność z powodu COVID-19 musiały zawiesić w całej Polsce restauracje, kawiarnie, bary, kluby, ale również hotele, siłownie czy sklepy w centrach handlowych – w których to znaczną część personelu stanowią osoby przed 25 rokiem życia.
Wizja przedłużających się obostrzeń związanych z pandemią, jak również pogarszające się perspektywy co do momentu uzyskania odporności stadnej na COVID-19 (zaszczepienie 70 proc. społeczeństwa), budzą obawy wśród młodych pracowników co do możliwości szybkiego powrotu do pracy w dotychczasowych zawodach, najbardziej dotkniętych kryzysem pandemicznym. Obawy te są również coraz częściej impulsem do podjęcia decyzji dot. przebranżowienia lub poszerzenia kompetencji - najlepiej w obszarach, które nie tylko nie ucierpiały na skutek pandemii, ale których wręcz rola znacząco wzrosła, co przekłada się na duże zapotrzebowania na specjalistów – np. w kontekście zapewniania bezpieczeństwa pracy i pracowników.
- Naszą kadrę wykładowców tworzą m.in. praktycy – na co dzień prowadzący firmy o różnych profilach działalności. I to właśnie dzięki nim udało nam się zdiagnozować specjalizacje, w ramach których młodzi pracownicy są szczególnie poszukiwani. Co więcej, wiemy również w ramach których zawodów ten trend rekrutacyjny utrzyma się też po zakończeniu pandemii. To w pewnym sensie koronawirus wzmocnił rolę i znaczenie specjalistów w zakresie np. z bezpieczeństwem pracy i pracowników – na których jest obecnie bardzo duże zapotrzebowanie na rynku. Z jednej strony popyt ze strony pracodawców, z drugiej konieczność zaoferowania młodym ludziom, którzy pozostali bez pracy, alternatywnej drogi zawodowej w ramach bezpłatnych, weekendowych zajęć – w ten sposób został uruchomiony kierunek Technik BHP, którego dyplom ukończenia jest uznawany na terenie Unii Europejskiej – mówi Karol Małolepszy, Dyrektor Medycznej Szkoły Policealnej w Otwocku.
Na konieczność kształcenia młodego pokolenia w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy zwracają uwagę również sami pracodawcy. Chociaż zapotrzebowanie na ich usługi zawsze były na wysokim poziomie, chociażby w związku z obowiązującymi przepisami, to właśnie okres pandemiczny postawił przed firmami wiele nowych wyzwań, a w związku z nimi jeszcze większe zapotrzebowanie na specjalistów z zakresu bezpieczeństwa pracy. – To prawda – pandemia wzmocniła świadomość roli, jaką w zachowaniu ciągłości funkcjonowania przedsiębiorstwa odgrywa skoordynowanie norm i zasad związanych z bezpieczeństwem oraz higieną pracy. Odnotowaliśmy zapotrzebowanie firm na nasze usługi na niespotykaną dotychczas skalę i wiemy już, że ten popyt będzie rósł również w kolejnych latach. Stąd konieczność pozyskiwania nowych specjalistów BHP zarówno w ramach struktur naszej firmy, jak również w przedsiębiorstwach, instytucjach i organizacjach – zgodnie z obowiązującymi przepisami – dodaje Magdalena Włastowska, Dyrektor ds. Rozwoju Biznesu W&W Consulting.
Bezpieczeństwo pracy i pracowników to tylko jeden z obszarów, który wymagał natychmiastowego zintensyfikowania działań firm w kontekście COVID-19, co przełożyło się na zapotrzebowanie specjalistów w tym obszarze. Teraz od młodych pracowników zależy, czy zdecydują się na przebranżowienie, aby zapewnić sobie stałość zatrudnienia również po zakończeniu pandemii.
* Deloitte „Pokolenie Lockdown, czyli nowe problemy osób na rynku pracy, 2020 r.
Kontakt dla mediów
Masz pytania? Skontaktuj się z nami
W&W Consulting powstała w 2003 roku z inicjatywy praktyków inżynierii bezpieczeństwa. To pierwsza tak wyspecjalizowana firma świadcząca outsourcing bezpieczeństwa w zakresie usług BHP, Ochrony Przeciwpożarowej oraz ochrony środowiska, której innowacyjne podejście doceniły już największe firmy m.in. z sektora przemysłowego, finansowego, handlu detalicznego, logistyki oraz produkcji. Dzięki współpracy z W&W Consulting, przedsiębiorstwa uzyskują dostęp do autorskiej platformy zarządzania bezpieczeństwem - eBHP™, a także innowacyjnego systemu zamawiania sprzętu i odzieży roboczej, zgodnie z wymaganiami prawa pracy. Za jakość świadczonych usług odpowiada zespół ekspertów certyfikowanych przez Centralny Instytut Ochrony Pracy, a jej najlepszym potwierdzeniem jest certyfikat zarządzania zgodnie z normą ISO 9001:2008., który firma uzyskała już w 2011 roku.
W ramach społecznej odpowiedzialności biznesu, W&W Consulting od wielu lat angażuje się w charytatywne działania mające na celu edukację i promocję udzielania Pierwszej Pomocy Przedlekarskiej wśród dzieci i młodzieży.