Skala wypadków przy pracy – jaki kluczowy błąd popełniają pracodawcy?
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2021 r. zgłoszono 68 777 osób poszkodowanych w wypadkach przy pracy, tj. o 9,6% więcej niż w roku 2020. Zwiększył się także wskaźnik wypadkowości, czyli liczba osób poszkodowanych przypadająca na 1 000 pracujących, z 4,62 do 5,10. Tragiczne informacje z ostatnich tygodni również potwierdzają, że w kwestii bezpieczeństwa pracowników dużo jest jeszcze do zrobienia. W czym tkwi problem?
Zapewnienie pracownikom bezpiecznego i w zdrowych warunkach każdego dnia pracy, jest najwyższą wartością. Coraz częściej klienci chcą kupować produkty i usługi, które są wytwarzane w sposób etyczny, a to przekłada się na chęć nawiązywania współpracy z przedsiębiorcami, którzy chronią i dbają o swój zespół. Dbałość o zdrowie pracowników jest źródłem przewagi konkurencyjnej, buduje zaufanie do marki. Z kolei pracownicy coraz częściej szukają pracy w organizacjach, które podzielają ich wartości, a bezpieczeństwo w miejscu pracy jest dla nich priorytetem.
Niestety, jak pokazują dane GUS, priorytet bezpieczeństwa dla wielu pracodawców nadal sprowadza się jedynie do wypełniania elementów sformalizowanej procedury. W momencie wystąpienia wypadku przy pracy, standardowym postępowaniem jest przeprowadzenie dochodzenia w zakresie miejsca zdarzenia, jego okoliczności oraz przyczyn wystąpienia urazu. Następnie przeprowadzenie szkolenia i wyposażenie w środki ochrony indywidualnej. Natomiast kluczowe pozostaje, czego niestety nie wszyscy są świadomi, postawienie prostych pytań – czy osoba poszkodowana musiała wykonywać pracę w ten właśnie sposób, używając właśnie tych narzędzi i właśnie w tym miejscu?
- Najskuteczniejszym sposobem na zmniejszanie ryzyka wystąpienia wypadku przy pracy jest po prostu jego eliminacja. Eliminacja polega na całkowitym usunięciu zagrożenia poprzez m.in. wykonywanie danej czynności w inny, bezpieczniejszy sposób. Do tego służy właśnie audyt bezpieczeństwa, niestety często pomijany przez pracodawców. W ramach takiego audytu następuje identyfikacja zagrożeń w danym środowisku pracy – najpierw należy zidentyfikować zagrożenia, aby później można było nimi zarządzać. Następnie powinno powstać pytanie „Czy dane ryzyko mogę wyeliminować?”. Oczywistym jest, że nie ma gwarancji, aby odpowiedź brzmiała zawsze „tak”, ale pewne jest również, że dopóki nie zostanie zidentyfikowany czynnik zagrożenia i nie zostanie dokonana analiza możliwości jego eliminacji, wówczas nigdy nie poznamy odpowiedzi. Jeśli ryzyko jest kombinacją prawdopodobieństwa jego wystąpienia, narażenia na czynnik niebezpieczny oraz skutków urazu, istnieje ryzyko związane z każdym zagrożeniem. Oczywiście zagrożenie będzie występowało we wszystkich strategiach prewencyjnych, jednak będzie ono już pod kontrolą i o minimalnym wpływie na pracownika – mówi Magdalena Włastowska, Ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.
Nie ma czegoś takiego jak brak ryzyka, natomiast istnieje pojęcie ryzyka resztkowego. Stąd koniecznym jest jego minimalizacja, którą można osiągnąć stosując warstwowe podejście do ochrony, czyli hierarchię kontroli. Hierarchia kontroli, inaczej zwana hierarchią bezpieczeństwa, to sposób postępowania w obszarze ochrony pracowników przed wszelkimi zagrożeniami – biologicznymi, chemicznymi i innymi.
- Hierarchia wskazuje, że pierwszym oraz najskuteczniejszym podejściem jest właśnie wyeliminowanie zagrożenia. Kolejnym elementem jest zmniejszanie ryzyka poprzez stosowanie bezpieczniejszej alternatywy produktu lub procesu tj. stosowanie nietoksycznych lub mniej toksycznych substancji, stosowanie elementów wyposażenia o niższym ryzyku używania dla pracownika, a także wymiana starzejących się maszyn na nowszy sprzęt (równolegle należy sprawdzić, czy proponowane zamienniki nie wprowadzają innych zagrożeń). Następnie należy przeanalizować kwestie dostosowania zadań oraz harmonogramów prac, mając na celu ograniczenie czasu narażenia pracownika na zagrożenie oraz stworzenie bezpiecznych procedur operacyjnych. Audyty ekspertów W&W Consulting, oprócz powyższych zagadnień, są również ukierunkowane na aspekty inżynieryjno-techniczne, w skład których wchodzi doradztwo dotyczące m.in. osłon maszyn dla ochrony operatorów, aspekt odpowiedniej wentylacji w pomieszczeniu pracy, badań środowiska pracy czy usytuowanie parku maszynowego względem ludzi i w aspekcie prowadzonych procesów – dodaje Magdalena Włastowska.
Ostatnim elementem hierarchii są środki ochrony indywidualnej, które powinny być odpowiednio dobrane do charakteru zagrożeń. Środki ochrony indywidualnej nigdy nie powinny być pierwszą linią eliminacji ryzyka, ponieważ chronią tylko jedną osobę jednocześnie. Pracownik musi pamiętać o ich noszeniu cały czas i koniecznie we właściwy sposób. Przykładowo, kask ochroni przed poważnymi obrażeniami, jeśli na miejscu budowy na głowę pracownika spadnie cegła. Ale co, jeżeli spadnie ona na osobę, która zdjęła ten kask tylko na chwilę? To właśnie w tym momencie kluczowe znaczenie mają pozostałe formy ochrony wskazane przez eksperta ds. BHP (np. siatki, które mogą powstrzymać cegłę, przed upadkiem z prac wykonywanych nad głową pozostałych osób). Zatem kask jako środek ochrony indywidulanej nie powinien być stosowany jako jedyny środek ostrożności, a dodatkowy. Żadna strategia kontroli stosowana pojedynczo nie jest wystarczająca. Należy myśleć w kategoriach ochrony warstwowej, robiąc wszystko, aby minimalizować ryzyko.
- Zmiana sposobu myślenia oraz działania może utorować drogę do bardziej bezpiecznych procesów, co w efekcie przyczyni się do zmniejszenia ilości wypadków i wpłynie pozytywnie na postrzeganie firmy jako przyjaznego i bezpiecznego pracodawcy. Natomiast audyt BHP jest podstawą do określenia dróg rozwoju w budowaniu kultury bezpiecznej pracy, a przede wszystkim we wzmacnianiu świadomości pracodawcy i pracowników związanej z bezpieczeństwem – podsumowuje ekspert W&W Consulting.
W&W Consulting powstała w 2003 roku z inicjatywy praktyków inżynierii bezpieczeństwa. To pierwsza tak wyspecjalizowana firma świadcząca outsourcing bezpieczeństwa w zakresie usług BHP, Ochrony Przeciwpożarowej oraz ochrony środowiska, której innowacyjne podejście doceniły już największe firmy m.in. z sektora przemysłowego, finansowego, handlu detalicznego, logistyki oraz produkcji. Dzięki współpracy z W&W Consulting, przedsiębiorstwa uzyskują dostęp do autorskiej platformy zarządzania bezpieczeństwem - eBHP™, a także innowacyjnego systemu zamawiania sprzętu i odzieży roboczej, zgodnie z wymaganiami prawa pracy. Za jakość świadczonych usług odpowiada zespół ekspertów certyfikowanych przez Centralny Instytut Ochrony Pracy, a jej najlepszym potwierdzeniem jest certyfikat zarządzania zgodnie z normą ISO 9001:2008., który firma uzyskała już w 2011 roku.
W ramach społecznej odpowiedzialności biznesu, W&W Consulting od wielu lat angażuje się w charytatywne działania mające na celu edukację i promocję udzielania Pierwszej Pomocy Przedlekarskiej wśród dzieci i młodzieży.