Inflacja powodem wzrostu kosztów wypadków przy pracy
Oczywistym jest, że skutki inflacji są dotkliwe i odczuwalne dla każdego, a więc również dla przedsiębiorców. Inflacja „zjada” wręcz zarobki Polaków, którzy oczekują podwyżek, natomiast nawet one nie nadążają za wzrostem cen. Czy inflacja oznaczała będzie jeszcze jedno obciążenie dla właścicieli firm – wzrost kosztów wypadków przy pracy?
Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny, inflacja konsumencka w marcu 2023 wyniosła 16,2% w ujęciu rocznym (dla porównania w lutym br. - 18,4%), wg. wyliczeń Eurostatu Polska zajęła w tym miesiącu piąte miejsce pod względem najwyższej inflacji w UE. Wg danych NBP inflacja bazowa ciągle rośnie, co widać również w cenach towarów i usług konsumpcyjnych, które były wyższe o 1,1% w porównaniu do ubiegłego miesiąca.
Natomiast, czy inflacja może być również powodem wzrostu kosztów wypadków przy pracy? – Wzrost inflacji oznacza wzrost ogólnego poziomu cen, w tym cen materiałów, narzędzi, sprzętu medycznego i innych produktów, które są wykorzystywane w procesie pracy i leczenia po wypadkach. Jeśli koszty tych produktów i usług wzrosną, to koszty prowadzenia biznesu, w tym koszty związane z zapobieganiem wypadkom oraz koszty związane z leczeniem i rehabilitacją pracowników również. Na przykład, jeśli cena sprzętu ochrony osobistej wzrośnie, to w związku z profilaktyką wypadkowa koszty zakupu takiego sprzętu dla pracowników będą wyższe, co wpłynie na ogólne koszty prowadzenia biznesu – mówi Joanna Misiun, Ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.
Co właściwie składa się na koszty wypadków ponoszonych przez zakład pracy? - Można je podzielić na koszty kontrolowane, czyli te na które przedsiębiorstwo ma wpływ, a tym samym jest w stanie je ograniczać przez stosowanie odpowiednich działań profilaktycznych, oraz koszty niekontrolowane. Wypadek przy pracy może prowadzić do powstawania wielu bieżących płatności np. związanych z wypłatą świadczeń dla osób poszkodowanych, takich jak jednorazowe odszkodowania. Wypadki mogą również generować koszty związane z karami umownymi do zapłacenia kontrahentom, przerwami w procesie produkcji, kosztami wynajęcia maszyn, zlecenie produkcji poza zakład lub naprawami tych maszyn we własnym zakresie. Kolejne ważne koszty to koszty transportu poszkodowanego i pomocy medycznej poza zakładem pracy oraz materiałów opatrunkowych wykorzystanych w zakładzie. Do tego należy doliczyć koszty czasu straconego przez poszkodowanego w związku z wypadkiem, osób udzielających pierwszej pomocy i nie wykonujących swoich obowiązków służbowych. Jest to również koszt absencji osób poszkodowanych, zastępstw, nadgodzin wiążących się z dodatkową pracą wynikającą z nieobecności poszkodowanego, czasu poświęconego na postępowanie powypadkowe czy na przeszkolenie pracownika zastępującego lub ponowne przeszkolenie pracownika po powrocie ze zwolnienia – dodaje Joanna Misiun.
Możemy być też raczej pewni, że pracodawcy będą chcieli, w miarę możliwości, utrzymać obecny poziom zatrudnienia, a więc dbać o dobrostan pracowniczy czy zapewniać świadczenia inflacyjne. Wynika to wprost z doświadczeń post pandemicznych, kiedy firmy musiały się mierzyć z problemami z rekrutacją pracowników wcześniej zwolnionych. Dlatego w kontekście kosztów ponoszonych w związku z wypadkami przy pracy lub zdarzeniami potencjalnie wypadkowymi, bardzo ważna jest prewencja.
- W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć, koszty ponoszone na wdrożenie bezpiecznych procedur, szkoleń, audytów bezpieczeństwa, przyczynią się do spadku ilości wypadków, co zaowocuje niższymi kosztami związanymi z działaniami powypadkowymi. Aby minimalizować koszty związane z bezpieczeństwem i nie obniżając przy tym jakości działania przedsiębiorstwa, a także zachowując niskie współczynniki ryzyka nie tylko czysto ludzkiego, ale także biznesowego, należy przyjrzeć się bliżej strategii bezpieczeństwa, którą obiera przedsiębiorstwo. To właśnie nakreślona strategia bezpieczeństwa i plan jej wykonania w oparciu o dotychczasowe wyniki firmy, będzie istotnym czynnikiem, który będzie określał, jak bardzo przedsiębiorstwo będzie konkurencyjne na rynku z uwagi na ochronę ludzi w kontekście rosnących kosztów biznesowych i wyzwań przed którymi staje każda firma – podsumowuje Ekspert W&W Consulting.
W&W Consulting powstała w 2003 roku z inicjatywy praktyków inżynierii bezpieczeństwa. To pierwsza tak wyspecjalizowana firma świadcząca outsourcing bezpieczeństwa w zakresie usług BHP, Ochrony Przeciwpożarowej oraz ochrony środowiska, której innowacyjne podejście doceniły już największe firmy m.in. z sektora przemysłowego, finansowego, handlu detalicznego, logistyki oraz produkcji. Dzięki współpracy z W&W Consulting, przedsiębiorstwa uzyskują dostęp do autorskiej platformy zarządzania bezpieczeństwem - eBHP™, a także innowacyjnego systemu zamawiania sprzętu i odzieży roboczej, zgodnie z wymaganiami prawa pracy. Za jakość świadczonych usług odpowiada zespół ekspertów certyfikowanych przez Centralny Instytut Ochrony Pracy, a jej najlepszym potwierdzeniem jest certyfikat zarządzania zgodnie z normą ISO 9001:2008., który firma uzyskała już w 2011 roku.
W ramach społecznej odpowiedzialności biznesu, W&W Consulting od wielu lat angażuje się w charytatywne działania mające na celu edukację i promocję udzielania Pierwszej Pomocy Przedlekarskiej wśród dzieci i młodzieży.